„Uczestniczę we wspólnocie Kościoła” to hasło przewodnie nowego roku duszpasterskiego rozpoczynającego się w Kościele katolickim wraz z pierwszą niedzielą adwentu. Mijający rok upływał pod kontem refleksji teologicznej nad istota i posłannictwem Kościoła i zatytułowany był „Wierzę w Kościół Chrystusowy”. Główne motto miało na celu uświadomić wszystkim wiernym, że wspólnota Kościoła jest dziełem bosko- ludzkim, założonym przez Jezusa w celu realizacji misji zbawienia wobec współczesnego człowieka. Próbowaliśmy zrozumieć świętość i grzeszność Kościoła, jego naturę oraz znaczenie w procesie pośrednictwa zbawczego. Tylko właściwe odczytanie zamysłu jego powołania i założenia przez Jezusa, może i powinno zrodzić bardziej świadome w nim uczestnictwo i zrodzić apostolski zapał. Owocem tegorocznej refleksji i formacji ma być świadome i aktywne włączenie się wszystkich ochrzczonych w dzieło odnowy Kościoła, a właściwie odnowy jego żywotności apostolskiej, zdolnej pokazać światu, szczególnie osobom zdystansowanym, zgorszonym czy niechętnym Kościołowi, piękno Ewangelii, która będzie już nie tylko czytana, interpretowana, ale konkretyzowana w świadectwie życia chrześcijan. W obecnych czasach, bardziej potrzebujemy świadków, aniżeli apologetów czy piewców życiodajnej mocy Ewangelii.
W Kościół Chrystusowym jesteśmy włączeni na mocy chrztu świętego, co wyraźnie podkreśla metaforyczny obraz wszczepienia w winny krzew. Naszym zadaniem jest jednak owocować, to znaczy tak żyć w przestrzeni życia rodzinnego, parafialnego, aby codziennością „mówić” o miłości Boga, której uczymy się w Kościele i przez Kościół. Z ucznia stajemy się misjonarzem. W szkole uczniów Jezusa, bardziej chyba niż kiedykolwiek, potrzeba tych, którzy nie tylko o Nim będą wiedzieć, opowiadać, ale Jezusa odważnie głosić: znakiem, słowem, przykładem. Drogę realizacji tego celu wyznacza potrzeba stałego angażowania się wszystkich członków Kościoła, duchownych i świeckich, w umacnianie i rozwój wspólnoty Kościoła (participatio), czyli aktywny udział w Jego życiu i misji (missio). Koniecznym jest zrozumienie i wiara w to, że KAŻDY w Kościele jest ważny i potrzebny! Nie kryterium ilościowe, akcyjne czy to medialnie i wyłącznie dostrzegalne jest miarą potrzeby bycia i działania w Kościoła. Cicha, pokorna obecność i świadectwo ludzi wiary, stają się ewangelicznym zaczynem, i to oni są w stanie przemieniać swoje życie rodzinne, parafialne, a z czasem znacznie większe społeczności czy nawet narody. Ewidentny przykład takiego apostolskiego świadectwa, zrodzonego z normalnej codzienności, określanej jako „świętość w normalności” odczytujemy życiu błogosławionej rodziny Ulmów, która staje się dla nas darem i zadaniem jednocześnie.
Powinniśmy zadać sobie podstawowe pytanie: jak przeżywam swoją przynależność do Kościoła i jaka jest jakość mojej osobowej wiary i zaangażowania w urzeczywistnianie wspólnoty Kościoła? Czy nie jestem jedynie „biorcą” świadczeń , posług sakramentalnych czy kancelaryjnych?
Zostajemy zaproszeni do podjęcia szczerej, osobistej refleksji związanej z zaangażowaniem się w dzieło szerzenia Jezusowego Królestwa na ziemi. Okazuje się bowiem, że nazbyt często, jako uczniowie Jezusa, zadawalamy się jedynie pobożnym, ale niestety statecznym „byciem” w Kościele- wspólnocie, zatracając entuzjazm ewangelicznej radości, której zewnętrznym przejawem może i powinna być służba na rzecz innych osób i budowanie bardziej świadomej odpowiedzialności za braci w wierze. Dzisiaj nikt nie powinien czuć się pominięty czy wykluczony z przestrzeni kościelnego zatroskania. Taką misję pozostawił i powierzył nam sam Jezus. To zaproszenie jest więc zachętą do wspólnotowej aktywności; poczucia bycia potrzebnym samemu Bogu w ukazywaniu Jego miłości do rodzaju ludzkiego; oraz skuteczna forma chrześcijańskiej samorealizacji, dającej poczucie sensu życia i przebudzająca z kościelnej i jedynie „pobożnościowej” stagnacji. To dzielenie się charyzmatami, a więc darami, które sami posiadając, będziemy rozdysponowywać wobec innych i dla dobra innych.
Udzielając rzetelnej odpowiedzi, można uchwycić i określić wiele zadań, które trzeba podjąć. Warto wspomnieć choćby o kilku przestrzeniach zaangażowania duszpasterskiego: charytatywnej, modlitewno – liturgicznej, ewangelizacyjnej czy wreszcie ekonomiczno – administracyjnej.