W Maryjnym Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Jodłówce wierni licznie zgromadzili się, by przeżywać Uroczystość Zesłania Ducha Świętego, która w tym roku miała wyjątkowy charakter związany z poświęceniem nowej sukienki dla cudownego obrazu Matki Bożej Pocieszenia oraz z jubileuszem 100-lecie Ochotniczej Straży Pożarnej w Świebodnej.
Wigilia poprzedzająca tę uroczystość w sobotni wieczór była w sanktuarium czasem intensywnej modlitwy i duchowego przygotowania. Rozpoczęto ją Mszą św. z odnowioną Liturgią Słowa Wigilii Pięćdziesiątnicy, następnie wierni włączyli się w różaniec wynagradzający prowadzony przez Dzieci Maryi, a kulminacją było uwielbienie Najświętszego Sakramentu i modlitwa o dary Ducha Świętego dla całej parafii oraz dla dobroczyńców nowej sukni.
Uroczystej Eucharystii w niedzielne południe o godz. 11.30 przewodniczył bp Edward Białogłowski, który podkreślił, że „rok 2025 to rok święty – nie tylko w wymiarze Kościoła powszechnego, ale również dla wspólnoty Jodłówki i druhów OSP”.
W kazaniu bp Edward Białogłowski przypomniał znaczenie Zesłania Ducha Świętego jako dnia, w którym Kościół rodzi się na nowo. Trzy biblijne znaki – wichru, ognia i języków – ukazują, że Duch Święty przynosi odwagę, oczyszczenie i jedność w różnorodności. – „Ewangelia nie potrzebuje poprawki do czasów współczesnych – to świat musi powrócić do Ewangelii” – mówił hierarcha, przypominając słowa Chrystusa, że „nawet jedna jota się nie zmieni”. Biskup podkreślił również znaczenie Ducha Świętego w sakramentach, wspominając o darach i owocach Ducha oraz osobistym świadectwie modlitwy do Ducha Świętego.
W homilii wiele miejsca pasterz poświęcił również historii sanktuarium w Jodłówce, które od przyciąga rzesze wiernych. Historia sanktuarium sięga roku 1680, kiedy to – wedle tradycji – Maryja okazała swoją pomoc pobożnej wdowie, której syn został ukąszony przez żmiję. To wydarzenie u źródełka dało początek wielkiej maryjnej pobożności w tym miejscu. – „Tutaj, w cieniu Maryi, dokonywały się nawrócenia, uzdrowienia, umocnienia w wierze. Dzisiejsze świętowanie to kolejny kamień milowy tej duchowej drogi” – mówił bp Białogłowski.
Wizerunek Matki Bożej Pocieszenia, uznany przez Kościół za cudowny, a długoletnie starania o koronację cudownego obrazu, zakończone zostały 31 sierpnia 1975 r. Tego uroczystego aktu dokonał wówczas kardynał Karol Wojtyła. „W nowych szatach Matka Pocieszenia ukazuje nam oblicze miłości i troski. Sukienka jest znakiem wiary, wyrazem ofiarności, a nade wszystko – modlitewnym darem wszystkich, którzy doświadczyli Jej obecności i pociechy” – mówił w homilii ks. Biskup. „Niech kontemplowanie wizerunku Matki i Królowej w nowych szatach napełnia nas radością i wdzięcznością. To znak naszej pobożności i miłości do Maryi” – podkreślał.
Po homilii odbyło się uroczyste poświęcenie nowej sukni, przygotowanej dla wizerunku Maryi i Dzieciątka Jezus. – „To nie tylko dzieło sztuki, ale znak wdzięczności i ufności wobec Maryi – Matki, która pociesza, wspiera i prowadzi” – podkreślał ks. Jerzy Jakubiec, proboszcz i kustosz Sanktuarium. Nowa sukienka – ażurowa, subtelna i pełna symboliki – została zaprojektowana przez Mariusza Drapikowskiego, artystę zwanego „krawcem Matki Bożej”. Jej powstanie zainspirował pomysł księży pracujących w parafii, którzy – jak sami przyznają – niemal jednocześnie poczuli wewnętrzne natchnienie, by uczcić złoty jubileusz koronacji nową szatą Maryi. – „Ta sukienka to wyraz wdzięczności pielgrzymów i parafian za opiekę Maryi. Jest to dar serca, powstały z potrzeby modlitwy i piękna. Niech stanie się symbolem duchowego przygotowania do sierpniowego jubileuszu” – mówił ks. Jerzy Jakubiec. Natomiast ks. Sebastian Lasota, wikariusz parafii, zaznacza wyraźnie: „Pomysł się zrodził, aby w naszym sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia była nowa sukienka dla Matki Bożej i dla Pana Jezusa. Często to mówię – i dla Pana Jezusa, bo tak dla uściślenia trzeba powiedzieć, że to jest też dla Pana Jezusa nowa sukienka”. Kontynuując spostrzeżenie, ks. Sebastian dodaje: „Nowa suknia dla Pana Jezusa i dla Matki Bożej to też jest okazja do tego, byśmy i my w naszym sercu odnowili się. Zerwali może z grzechem, ze słabością. Weszli na nową drogę nawracania się i przemiany. W tym roku jubileuszowym pielgrzymów nadziei jeszcze bardziej ta tajemnica nawracania i przemiany pielgrzymowania w nadziei wybrzmiewa”.
Wielu pielgrzymów obecnych na uroczystości dzieliło się wzruszeniem i wdzięcznością: „Przyjeżdżamy tu od lat. Ale dziś, gdy zobaczyliśmy Matkę Bożą w nowej sukni, to tak jakby Ona sama przyszła do nas z nowym sercem. Czuliśmy, że nasze modlitwy są słyszane” – mówi pani Elżbieta. „To był dzień pełen wdzięczności. Za Maryję, za strażaków. Tyle dobra w jednym miejscu” – dodaje pan Józef. Najważniejsze obchody 50-lecia koronacji cudownego obrazu Matki Bożej Pocieszenia odbędą się 31 sierpnia 2025 r. Już teraz parafia zaprasza pielgrzymów i wspólnoty do duchowego przygotowania i udziału w tej wielkiej uroczystości jubileuszowej.
Drugim ważnym momentem dnia była uroczystość jubileuszowa Ochotniczej Straży Pożarnej w Świebodnej, która świętowała 100 lat służby „Bogu na chwałę, ludziom na pożytek”. Po zakończonej Eucharystii strażacy i uczestnicy procesyjnie udali się przed remizę, gdzie dokonano poświęcenia figury św. Floriana i pamiątkowej tablicy.
Modlitwie przewodniczył ponownie bp Edward Białogłowski, który w obrzędzie zawierzył strażaków i całą społeczność orędownictwu ich patrona. „Niech naśladując świętego Floriana, dążą do doskonałości i służą Bogu oraz braciom wiernie wypełniając codzienne obowiązki. Niech przemieniają świat mocą Ducha Świętego” – modlił się bp Białogłowski. W swoim przemówieniu zwrócił także uwagę na znaczenie bezinteresownej służby: „OSP to wolontariat z pokolenia na pokolenie. To ludzie, którzy nie pytają o zapłatę, tylko ruszają na dźwięk syreny, niosąc pomoc w pożarach, wypadkach, powodzi. Za tę gotowość dziś dziękujemy”.
W imieniu jednostki głos zabrał druh Stanisław Stanik, prezes OSP Świebodna, dziękując wszystkim za obecność i wsparcie: „To święto jest owocem pracy wielu osób. Dziękuję wszystkim, którzy uczynili ten dzień tak pięknym i wzniosłym. Dzisiejsza figura św. Floriana będzie przypominać o strażackim zaufaniu Bogu”. W trakcie uroczystości wręczono strażakom okolicznościowe odznaczenia, doceniając ich wieloletnie zaangażowanie, profesjonalizm i poświęcenie. St. bryg. Dariusz Choma, zastępca podkarpackiego komendanta wojewódzkiego PSP, zaznaczył: „To Wy, strażacy ochotnicy, często jesteście pierwsi na miejscu zdarzenia. Wasza postawa, zakorzeniona w wartościach, to dziedzictwo i świadectwo dla przyszłych pokoleń”. Podczas uroczystości przypomniano historię jednostki powołanej w 1925 roku. Złożono również hołd druhom, którzy odeszli na wieczną wartę.
Tekst: ks. Piotr Czarniecki
Zdjęcia: Zdzisław Pliszak
