W uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata ulicami Przemyśla przeszedł Orszak Chrystusa Króla. To inicjatywa bp Stanisława Jamrozka oraz przemyskich wspólnot. – Pan, który nabył te władzę królewską przez swój krzyż, przez swoje zmartwychwstanie, a my należymy do jego królewskiego rodu jako jego uczniowie, jego wyznawcy. (…). Jego władza jest władzą miłości i służby, a jego królestwa nie można mylić z jakimkolwiek królestwem politycznym, Pan nie ma ambicji politycznych, a jego królestwo nie opiera się na przemocy, ani użyciu broni – mówił bp Jamrozek podczas homilii.
„Będziemy organizować Orszak Chrystusa Króla, żeby podkreślić właśnie w duchu modlitwy, zjednoczenia naszych serc, to królowanie naszego Pana. To będzie taka procesja, można powiedzieć orszak, który przejdzie od kościoła ojców Franciszkanów do kościoła księży Salezjanów” – zapowiadał jeszcze przed wydarzeniem bp Stanisław Jamrozek.
W homilii Biskup wskazywał, że Jezus przyszedł po to, „aby objawić Boże panowanie, dać świadectwo prawdzie o Bogu, który jest miłością, aby ustanowić królestwo sprawiedliwości, miłości i pokoju. Każdy, kto jest otwarty na miłość, będzie słuchał świadectwa Jezusowego, przyjmie je z wiarą, po to, aby wejść do jego królestwa” – mówił
Kaznodzieja zauważył, że wyznawanie Chrystusa jako Króla ma sobie walor apostolski: „jeśli ja będę mówił, że on jest moim Królem i Panem, to inni, którzy może nie słyszeli nigdy tej dobrej nowiny, będą mogli o niej usłyszeć. Mówienie o Chrystusie nie może być tylko powierzchownym stwierdzeniem, ale ono zakłada uznanie Jezusa za centrum naszego życia, to przyznanie się, że czerpię natchnienie z Jego Ewangelii, którą się kieruję, którą wcielam w moje życie.Czerpię też natchnienia z męki i krzyża, który jest postrzegany jako symbol daru poświęcenia, dlatego tak ważne jest, żeby krzyż, który zawieszamy w naszych domach, w urzędach, w szkole, nie był tylko jakimś zwykłym znakiem, ale był znakiem miłości do Chrystusa, do naszego Pana” – wskazywał
Podczas Mszy św., której przewodniczył Biskup pomocniczy archidiecezji przemyskiej odnowiono akt wyznania Chrystusa Królem Wszechświata, jak wskazywał bp Jamrozek, ten akt ma prowadzić do tego, „Abyśmy tak świadomie, na nowo przyjęli Chrystusa, ale też uświadomili sobie, do czego nas ten akt wzywa. Żeby zapytać się, czy ja rzeczywiście poddaję Mu wszystko we wszystkich dziedzinach, czy to mojego osobistego życia, społecznego, narodowego. Bo jeśli sobie to uświadomimy, to później ja jestem przekonany, że zrodzi się też pragnienie, żeby zbliżyć się jeszcze bardziej do Jezusa. A to chodzi w naszym życiu, żeby to co On mi przekazuje, to słowo, którym mnie karmi, żeby stosować w życiu, przystępować do sakramentów świętych. A to zjednoczenie poprowadzi także tutaj na ziemi do pokoju serca, do upodobnienia się do Chrystusa, a w konsekwencji też zaprowadzi nas do nieba” – wyjaśniał hierarcha.
Wydarzenie zgromadziło wielu wiernych przemyskich parafii. Nieśli oni ze sobą banery i flagi podkreślające, że Chrystus jest Królem ich serc, a także relikwie świętych, jak tych, którzy swoim życiem pokazywali jak wyznawać Chrystusa w codzienności.
Tekst: ks. Maciej Flader
Zdjęcia: kl. Krzysztof Zawada / WSD Przemyśl