Takie jest nasze powołanie, taki jest cel naszego życia, abyśmy do tej świętości, do tej nieskończoności dążyli – mówił abp Adma Szal w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny podczas sumy odpustowej w sanktuarium Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Starej Wsi.
W homilii Metropolita Przemyski wskazał, że uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny pokazuje prawdę o wybraniu Maryi, a także prawdę o powołaniu każdego człowieka do świętości: – W tajemnicy Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny stają przed nami prawdy związane z osobą Maryi. A więc ta prawda o tym, że Pan Bóg ją wybrał przed wiekami, że Pan Ją przygotował na to wielkie wydarzenie, które nazywamy dniem odkupienia. Przygotował ją przez dar Niepokalanego Poczęcia. A w sposób szczególny, Pan Bóg okazał miłosierdzie i całej ludzkości przez to, że wybrał Ją na Matkę swojego Syna. Świętość Maryi jest więc wielkim darem nie tylko dla Niej. To także jest wezwanie dla nas. To także znaczy, że jesteśmy przeznaczeni do tego, aby być tam, gdzie Ona jest teraz – zauważył kaznodzieja.
Biskup przemyski zwrócił uwagę także na służbę, jaką podejmuje Maryja: – wielkość Maryi jest związana także i z tym, że ona ten dar Boga mieszkającego pod jej sercem potrafiła nie tylko zachować dla siebie, ale dzielić się Nim z innymi. Obraz dzisiejszej Ewangelii Świętej, mówiąca o tym, że Maryja idzie z pośpiechem do swojej krewnej Elżbiety, po to, aby podzielić się informacją, że Bóg jest między nami, że Bóg zamieszkuje w jej sercu – mówił.
Odnosząc się do wizerunku z sanktuarium w Starej Wsi, abp Szal wyjaśniał treść uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny: – Tutaj w sanktuarium starowiejskim patrzymy na Matkę Najświętszą, której życie dobiega końca. Jakby zasypia w towarzystwie apostołów. W tym przedstawieniu jest ta scena zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny, w konsekwencji to główne przedstawienie w wizerunku Starowiejskim ukazuje Chrystusa, który przyjmuje Maryję do rzeczywistości, która nazywamy niebem, którą jest sam Pan Bóg – tłumaczył.
Metropolita przemyski odnosząc się do pierwszego czytania wskazał także na zagrożenia, jakie czyhają na współczesnego człowieka, a zarazem pokazywał jak naśladując Maryję w pokorze i posłuszeństwie, można się im opierać.
W uroczystej Mszy św. uczestniczyło wielu kapłanów i wiernych, a także pątników, którzy tego dnia pielgrzymowali pieszo do sanktuarium. Wierni przygotowywali się do odpustu przez serie homilii głoszonych przez oo. Jezuitów.
Tekst i zdjęcia ks. Maciej Flader