W środę, 22 maja 2024 r., w podziemiach Bazyliki Archikatedralnej w Przemyślu świętowano Diamentowy Jubileusz, czyli 60. rocznicę święceń kapłański. Wśród tegorocznych Jubilatów są: abp senior Józef Michalik, ks. prał. Stanisław Czenczek, ks. prał. Józef Krupa, ks. prał. Czesław Lech oraz ks. Bronisław Walas.
Na zaproszenie metropolity przemyskiego, abp. Adama Szala na uroczystość przybyli hierarchowie z metropolii przemyskiej: bp. Jan Wątroba, bp Edward Białogłowski, bp Marian Rojek, bp Jan Śrutwa i bp Stanisław Jamrozek.
Na początku okolicznościowej homilii abp Adam Szal powiedział, że czas i miejsce modlitwy związane są z dwoma ważnymi wydarzeniami. – Pierwsze miało miało miejsce 23 maja 1964 roku, kiedy to w katedrze łomżyńskiej święcenia kapłańskie przyjęło szesnastu alumnów łomżyńskiego seminarium z rąk bp Czesława Falkowskiego. Wśród tych nowowyświęconych był abp Józef – przypomniał hierarcha. – Drugie wydarzenie, które zgromadziło nas przy szczególnym ołtarzu miało miejsce w katedrze przemyskiej 21 czerwca 1964 roku. Ten ołtarz, który wówczas był używany do celebry jest przed nami, oczywiście w częściach. Został zrekonstruowany tu, w kryptach katedry przemyskiej. Właśnie wtedy z rąk bp. Franciszka Bardy święcenia kapłańskie przyjęło dziewiętnastu alumnów przemyskiego seminarium – dodał.
Abp Szal przypomniał, że w archidiecezji przemyskiej trwa peregrynacja obrazu Najświętszego Serca Pana Jezusa. – Rzeczywiście, kiedy zastanawiamy się jak kapłani, nad tajemnicą kapłaństwa, dochodzimy do przekonania, że kapłan z darmowej miłości Bożej jest zrodzony. Chrystus przecież powołuje tych, których chce, dając im serce wielkie, otwarte. Tak jak Jego Serce jest otwarte tok i nasze kapłańskie serca powinny być otwarte i wobec Pana Boga, spraw Bożych, ale także wobec drugiego człowieka – podkreślił kaznodzieja. – Nas kapłanów powinna cechować miłość na podobieństwo Miłości Chrystusa Dobrego Pasterza. Kierując się tą miłością każdy z kapłanów jest odpowiedzialny za zbawienie ludzi – dodał.
Metropolita przemyski w tym kontekście nazwał kapłaństwo „niesamowitą historią przyjaźni z Bogiem”. – Nasza przyjaźń ma na pierwszym miejscu pokazywać Chrystusa. Tak jak wspomniał to swego czasu Karol de Foucauld mówiąc, że „kapłan jest monstrancją, jego zadaniem jest ukazywanie Jezusa. On musi zniknąć po to, by tylko Jezus był widoczny” – podkreślił arcybiskup.
Wracając się bezpośrednio do Czcigodnych Jubilatów, kaznodzieja powiedział, że przebyli oni piękną drogę. – Drogę sześćdziesięciu lat służby w kapłaństwie. Drogę ku Bogu, który jest Miłością i Przyjacielem. Każdy z was, z perspektywy tych lat mógłby powiedzieć, jak wiele wydarzeń miało miejsce w życiu. Patrząc na wasza posługę wiemy, że tego dobra było bardzo wiele – mówił hierarcha. – Oczywiście patrzymy na to z wielką pokorą – dodał.
Zwracając się do Księży Jubilatów abp Szal podziękował za ich wierność i zaangażowanie. – Jednak każdy jubileusz kapłański jest okazją, aby modlić się o nowe powołania kapłańskie, zakonne i misyjne. Zatem dzisiaj dziękując Panu Bogu za wasze sześćdziesiąt lat kapłaństwa, modlimy się o to, żeby Chrystus wzbudził w sercach młodych ludzi pragnienie wejścia na tę piękną drogę – prosił metropolita przemyski.
– Życzymy Wam, aby pozostała w Was radość i wdzięczność z kapłaństwa. Niech one trwają i się rozwijają. Niech będą bardziej świadome i pełne. Nieście to kapłaństwo w waszych dłoniach wlewając je w serca ludzi. Wierzymy mocno, że to kapłaństwo będzie prowadziło Was do Pana Boga i do ludzi – życzył abp Adam Szal.
Łukasz Sztolf/RadioFara
fot. kl. Gabriel Patrylak