W niedzielę, 9 lutego 2025 r., mieszkańcy Stubna uczcili pamięć Sybiraków i ofiar Katynia, którzy pochodzili z tego terenu. Przy tej okazji na cmentarzu odsłonięto i poświęcono tablice upamiętniające lokalnych bohaterów.
Obchody rozpoczęła Eucharystia w kościele parafialnym pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Stubnie, której przewodniczył bp Krzysztof Chudzio. W okolicznościowej homilii hierarcha zaznaczył, że uczestnikom uroczystości powinny towarzyszyć trzy szczególne słowa: krzyż, pamięć i wdzięczność. – Słowa te określają naszą relację do Pana Boga, ale jednocześnie określają naszą życiową postawę i relację w stosunku do innych – powiedział bp Chudzio.
Mówiąc o bólu krzyża kaznodzieja zwrócił uwagę, że wraz ze śmiercią Chrystusa ten symbol nabrał innego znaczenia. – Krzyż nie zniknął, ale zmieniła się perspektywa i cel. Krzyż, który dotyka ludzi, jeśli zostanie przez wiarę i właściwą intencją złączony z krzyżem Chrystusa, nie jest już przekleństwem, ale jest drogą do zwycięstwa. A w konsekwencji i do zmartwychwstania – powiedział biskup. – Pan Jezus przez swój Krzyż nadał sens ludzkim krzyżom. I w ten sposób krzyż stał się też znakiem niezawodnej i wielkiej nadziei na życie wieczne – dodał.
Jak słusznie zauważył hierarcha, nadzieja w szczególny sposób przyświecała Rodakom „którzy w tak nieludzki sposób zostali wypędzeni ze swoich domów ze swojej ziemi i wleczeni byli na nieludzką ziemię, albo do obozów śmierci”. – Oni niejako zostali przybici do krzyża przez nienawiść i bezbożność tych, którzy ulegli złu i podjęli współpracę z nieludzkim i szatańskim systemem. Oczywiście myślimy tu o Golgocie wschodu, o losie wywiezionych na Sybir i o losie obrońców naszej Ojczyzny – przypomniał.
Hierarcha wyraził też uznanie i radość, że pamięć o polskich bohaterach trwa do dziś, bo agresja Związku Radzieckiego na Polskę, tragiczny los ich obrońców i los Sybiraków były skazane na zapomnienie. – Dobrze, że Sybiracy i rodziny pomordowanych, a także Instytut Pamięci Narodowej, i wy tutaj obecni, walczycie o tę pamięć – powiedział bp Chudzio. – Dzisiaj społeczność Stubna i okolic pragnie upamiętnić te tragiczne wydarzenia zawieszając pamiątkową tablicę, odsłaniając obelisk. W tej rzeszy sponiewieranych i zabitych są wasi Rodacy, może ktoś z rodziny. I może są tu jeszcze obecni ci, którym nadzieja pomogła przetrwać te tragiczne losy – dodał.
Na zakończenie homilii kaznodzieja przestrzegał, aby nie dać się zwieść fatalnym kłamstwom i różnego rodzaju prądom, które niszczą chrześcijańską tożsamość, naród i wiarę. – Piękna i dobra jest wasza dzisiejsza inicjatywa. Ważne też, aby nie pozostawać biernym wobec wszelkiego zła – apelował biskup. – Wspominamy te tragiczne czasy, wspominamy bohaterów, ale czynimy to po to wszystko, by nie dopuścić do tego więcej, ale będzie to możliwe, jeśli będziemy apostołami i twórcami cywilizacji miłości – dodał.
Po Mszy świętej uczestnicy uroczystości patriotycznych w Stubnie mogli obejrzeć program słowno-muzyczny, który przygotowały dzieci ze Szkoły Podstawowej w Stubnie. Młodzi artyści przypomnieli historie Polaków wywiezionych na Syberię.
Po programie słowno-muzycznym Ryszard Adamski, Wójt Gminy Stubno podziękował wszystkim za tak liczną obecność i zauważył, że takiej uroczystości w Stubnie jeszcze nigdy nie było. – Upamiętniamy tych, którym nie dane było wrócić do Ojczyzny, a ich ciała pozostały w syberyjskich przestrzeniach, wzdłuż torów kolejowych i otchłaniach oceanu. Upamiętniamy również oficerów Wojska Polskiego urodzonych w Stubnie – powiedział wójt.
Ostatnim punktem patriotycznych uroczystości w Stubnie, było spotkanie przy krzyżu na miejscowym cmentarzu, gdzie zostały odsłonięte i poświęcone tablice upamiętniające zesłańców Sybiru i ofiary Katynia. Następnie odczytano Apel Pamięci, oddano salwę honorową, złożono kwiaty i znicze.
Tekst: Łukasz Sztolf
Zdjęcia i wideo: Marian Boczar / Związek Sybiraków Oddział w Przemyślu