W sobotę, 6 września 2025 r., siostry Serafitki obchodziły VII rok nowenny związane z przygotowaniem do 200. rocznicy urodzin bł. Małgorzaty Szewczyk, założycielki Sióstr Serafitek. Obchody uroczystości miały miejsce w archikatedrze przemyskiej, przewodniczył im abp Adam Szal.
W programie uroczystości znajdowała się prezentacja z związana z historią Sióstr Serafitek w Przemyślu, konferencja ks. Piotra Baraniewicz oraz zwiedzanie Przemyśla szlakiem Sióstr
Serafitek. Centralnym punktem uroczystości była Eucharystia.
W homilii abp Adam Szal zwrócił uwagę, że nadzieja jest konieczna do życia ludzkiego:
Człowiekowi potrzebna jest nadzieja. Człowiek nie może żyć bez nadziei. Jest ona obecna w
pragnieniach tych wypowiedzianych czy niewypowiedzianych, w rozmowach, w działaniach.
Jest obecna także w nauczaniu, zwłaszcza w bieżącym roku duszpasterskim, kiedy to
realizujemy hasło „Pielgrzymi nadziei”. Może być bardzo różna nadzieja, może być nadzieja
doczesna, ta ziemska i nadzieja duchowa, ostateczna. Żyją w nas przecież większe lub
mniejsze nadzieje, takie, które są nam bliskie, codzienne. Te nadzieje nadają sens naszemu życiu, temu doczesnemu, a także i w perspektywie wieczności – mówił Metropolita
Przemyski.
Kontynuując rozważania nad nadzieją, Kaznodzieja wskazała na słowa św. Pawła, że źródłem tej miłości jest źródłem nadziei jest miłość Boża, która jest rozlana w sercach ludzi. Te słowa Biskup przemyski odniósł do bł. Małgorzaty Szewczyk: – I w ten sposób zmierzamy do bohaterki naszego dzisiejszego spotkania, którą jest Maria Małgorzata Łucja Szewczyk. Kardynał Angeloj Amato przy beatyfikacji wspomniał o tym, że święci to odważni
bohaterowie. Ich dzieje to opowieści o życiu trudnym, lecz mocnym wiarą, nadzieją i
miłością. I rzeczywiście tak było w życiu, w życiu błogosławionego Małgorzaty Łucji.
Przyjęła Pana Boga jako swojego ojca, jako kogoś Kościół to jest numerem jeden i w jej
życiu. Patrzyła na niego z nadzieją, jak małe dziecko patrzy na ojca, na tatę, trzymając go
trzymając go za rękę i czy wierząc, że prowadzi po drogach życia w sposób bezpieczny –
zauważył.
Charakteryzując duchową sylwetkę bł. Małgorzaty, abp Adam Szal zwrócił uwagę, że jej
działalność miała źródło w kontemplacji Chrystusa: – Ona wiele razy w swoim życiu
kontemplowała Boży plan zbawienia. W sposób szczególny, jak dobrze wiemy, przez trzy lata była w Ziemi Świętej w latach 1870 do 1873. To szczególna łaska, podczas tego pobytu miała sposobność patrzeć na ślady męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. I tam właśnie pojawiło się to pragnienie naśladowania Chrystusa poprzez pomoc najbardziej ubogim, w których chciała zobaczyć, dostrzec Chrystusa. Postanowiła iść za Chrystusa, służąc innym. To był owoc pobytu w Ziemi Świętej i tam podjęła ten charyzmat bardzo ważny, trudny służby bliźniemu, ale także ulegając natchnieniom Ducha Świętego postanowiła stworzyć zgromadzenie. Oczywiście przy wydatnym współudziale bł. o. Honorata Koźmińskiego – dodał Metropolita Przemyski.
W uroczystości wzięły udział Siostry Serafitki z całego kraju, razem ze swoimi przełożonymi.
Tekst: ks. Maciej Flader
Zdjęcia: kl. Michał Fijałka