Papież Leon XIV ponownie pozdrowił polskich pielgrzymów, uczestniczących w dzisiejszej audiencji generalnej na Placu św. Piotra w Watykanie. Wśród nich znaleźli się księża neoprezbiterzy z Archidiecezji Przemyskiej.
W swoim pozdrowieniu Ojciec Święty nawiązał do uroczystości Bożego Ciała i wydarzeniach związanych z dziękczynieniem za dar Eucharystii.
– Jutro w waszej Ojczyźnie świętujecie Uroczystość Bożego Ciała – gromadząc się licznie na Eucharystii i uczestnicząc w procesjach na ulicach miast i wiosek. Organizujecie też koncerty uwielbienia, jak „Jednego Serca Jednego Ducha” w Rzeszowie. Niech te spotkania ożywiają wasze świadectwo miłości do Chrystusa i całkowitą otwartość na Ewangelię – mówił do Polaków Ojciec Święty.
W środowej audiencji w Watykanie udział wzięli księża neoprezbiterzy, którzy niespełna dwa tygodnie temu przyjęli święcenia prezbiteratu w Archidiecezji Przemyskiej.
– Po audiencji Papież Leon podszedł do nas, przekazaliśmy mu relikwie bł. Rodziny Ulmów, relikwie św. Andrzeja Boboli, naszego kursowego patrona i Ojciec Święty pobłogosławił nam na czas posługi, który rozpoczynamy – powiedział dla Radia FARA ks. Mateusz Sura. – Było to spotkanie bardzo przejmujące, bo byliśmy z Ojcem Świętym twarzą w twarz, mogliśmy uścisnąć jego dłoń. Dziękujemy Panu Bogu za ten dar, że mogliśmy tu być i spotkać się z Ojcem Świętym.
Podczas audiencji Ojciec Święty Leon XIV ponownie apelował o pokój i naszą modlitwę w tej intencji.
– Serce Kościoła rozdzierają krzyki, które dochodzą z miejsc ogarniętych wojną, zwłaszcza z Ukrainy, Iranu, Izraela i Gazy – mówił papież i zaapelował o odrzucenie fascynacji zbrojeniami, nawiązując do wołania, jakie kierowali od świata jego poprzednicy, m.in. Franciszek i, w przeddzień II wojny światowej, Pius XII.
Tekst: Stanisław Gęsiorski / Radio FARA Zdjęcia: Archiwum księży neoprezbiterów
W sobotę, 14 czerwca 2025 r., w kościele Ojców Karmelitów Bosych w Przemyślu odbyło się modlitewne spotkanie członków Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Przemyskiej pn. Diecezjalna Oaza Matka.
Wydarzenie stało się okazją do wspólnej modlitwy i spotkania oraz duchowego przygotowania do posługi podczas wakacyjnych rekolekcji.
W pierwszej części spotkania Oazowicze wzięli udział w zawiązaniu wspólnoty i wysłuchali konferencji moderatora diecezjalnego ks. Bartłomieja Zakrzewskiego. Kapłan mówił o nieustannej potrzebie nawracania się w duchu świąt paschalnych i budowania relacji z Chrystusem Zmartwychwstałym. Nawiązał też do nauczania założyciela Ruchu Światło-Życie.
Centrum Diecezjalnej Oazy Matki była uroczysta Eucharystia, podczas której homilię wygłosił ks. Adam Wąsik, archidiecezjalny duszpasterz trzeźwości. Kaznodzieja zapraszał, aby przed posługą w ramach wakacyjnych rekolekcji, zapalić się ogniem Ducha Świętego i otworzyć się na Jego dary i natchnienia.
Na zakończenie wydarzenia Oazowicze wzięli udział w nabożeństwie pt. Godzina Odpowiedzialności i Misji. To czas, w którym zawierzono w modlitwie tych, którzy niebawem będą posługiwać na rekolekcjach.
Diecezjalna Oaza Matka to dla członków Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Przemyskiej ważne spotkanie, w ramach którego odbywa się błogosławieństwo animatorów i posłanie diakonii na oazy wakacyjne.
W tym roku podczas spotkania ogłoszono też zmianę pary diecezjalnej. W nowej kadencji posługę tę podejmą Jolanta i Grzegorz Śnieżkowie.
Tekst: Stanisław Gęsiorski / radiofara.pl Zdjęcia: Ruch Światło-Życie Archidiecezji Przemyskiej
We wtorek, 17 czerwca 2025 r., w kaplicy Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu, kapłani rocznika święceń 1975 obchodzili Złoty Jubileusz Kapłaństwa. Mszy świętej przewodniczył abp Adam Szal, a homilię wygłosił ks. prof. Stanisław Haręzga.
We wstępie do Eucharystii abp Adam Szal mówił: – Zawsze ilekroć wracamy do naszego seminarium, zapewne odżywają wspomnienia, zwłaszcza gdy wchodzimy do tej kaplicy tak bardzo omodlonej przez pokolenia kapłanów. Modlimy się, dziękując Panu Bogu za te lata naszego kapłaństwa, za te dokonania, których autorem był przede wszystkim Pan Bóg, w Trójcy Świętej jedyny, a my dokładaliśmy w jakiś sposób swoją cegiełkę, budując ten gmach żywej budowli jaką jest Kościół. Metropolita przemyski wskazał także na zmieniający się na przestrzeni minionych 50 lat obraz świata: – To też pewien symbol tych czasów, które przeżyliśmy w ciągu tych 50 lat, tak wiele się dokonało i czasy się zmieniły i rządy się zmieniły, a Kościół trwa. W myśl nauczania Kościoła, który naucza, że Kościół ma działać w takich warunkach, w których żyją uczniowie Chrystusa, chrześcijanie – zauważył ordynariusz przemyski.
Jubilaci w związku ze swoją rocznicą przeżywali w Wyższym Seminarium Duchownym rekolekcje, które prowadził ks. prof. Stanisław Haręzga. On w homilii wskazał na św. brata Alberta Chmielowskiego, którego wspomnienie liturgiczne wypada na dzień 17 czerwca – w bracie Albercie widzimy, jak chrześcijańska miłość, jak Ewangelia Chrystusowa może być widzialna i dotykalna w świecie. To nie było szukanie sławy. Mógł przecież zyskać sławę poświęcając się malarstwu jako artysta, ale zrezygnował z tego dla Chrystusa, żeby miłość, którą zapałał do Chrystusa, która w nim była, przekazać innym – mówił ks. Haręzga.
Kaznodzieja wskazał, że na każdym etapie życia kapłan jest wezwany, aby obdarowywać innych tymi darami, które sam trzymał: – Kapłan emeryt też może pokazać, że miłuje, że stać go na jakiś gest, że nie tylko myśli o sobie, ale jest otwarty na potrzeby innych. Przeżywajmy codziennie jak święty brat Albert żywą obecność Chrystusa w dawaniu i przyjmowaniu. My dajemy Ewangelię, słowo Boże, nie musimy nawet materialnie nie wiadomo jakiś wielkich czynów wykonywać, ale to, że dajemy Ewangelię, że posługujemy w sakramencie pokuty, że głosimy słowo Boże, że mamy kontakt z ludźmi – to jest bardzo ważna rzecz. Umiejmy także przyjmować dary.
– Przyjmować nie tylko, żeby zatrzymać dla siebie, ale żeby potem rozdać dalej, żeby uczynić jakiś dobry gest, wykonać. Brat Albert pokazuje nam dzisiaj drogę. Poczujmy się zaproszeni, aby nią iść. Będziemy nią szli, gdy jak on, będziemy kontemplować oblicze Chrystusa – zachęcał ks. prof. Haręzga.
Na zakończenie, po odśpiewaniu dziękczynnego Te Deum, w imieniu całego rocznika głos zabrał ks. prof. Mieczysław Gniady. – Można powiedzieć, że w naszym przypadku to tutaj wszystko się zaczęło. W tym budynku, w tej kaplicy, przy tym ołtarzu, w tych ławkach. Zaczęło się 56 lat temu w 1969 roku. Sześć lat później 21 i 22 czerwca 1975 roku zostaliśmy wyświęceni przez księdza arcybiskupa Ignacego Tokarczuka i posłani do parafii. Za kilka dni, za niecały tydzień minie dokładnie 50 lat od tamtej chwili w naszym życiu. A wydaje nam się przecież, że było to wczoraj – wspominał ks. Gniady. W kolejnych zdaniach przywoływał wszystkich, którzy mieli wpływ na powołanie i formację dzisiejszych jubilatów, a także tych kolegów kursowych, którzy już zmarli. Na koniec swojego przemówienia ks. Mieczysław Gniady przywołał słowa św. Pawła, odnosząc się do pragnień i planów, które są w sercach jubilatów: – Jakie są nasze plany, jakie pragnienia? Jest ich pewnie jeszcze sporo. Czas pokaże. Ale mam nadzieję, że każdy z nas za świętym Pawłem będzie mógł odważnie powiedzieć: „W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem, a na ostatek odłożono dla mnie wieniec sprawiedliwości, którymi w owym dniu odda Pan sprawiedliwy sędzia – zakończył kapłan.
Tekst: ks. Maciej Flader Zdjęcia: kl. Krzysztof Zawada / WSD Przemyśl
W uroczystość Trójcy Przenajświętszej, 15 czerwca 2025 r., wspólnota pw. Podwyższenia Krzyża Świętego i św. Wincentego a Paulo w Łazach świętowała 10-lecie konsekracji kościoła parafialnego. Uroczystościom przewodniczył abp Józef Michalik.
W homilii emerytowany metropolita przemyski zauważył, że uroczystość Trójcy Przenajświętszej jest pragnieniem Pana Boga, żeby wprowadzić ludzi w tajemnicę życia Bożego. – To jest tajemnica dla człowieka nie pojęta, nie możemy jej zgłębić, ale Bóg chce się podzielić, chce nam zaufać na ile człowiek może przyjąć – powiedział hierarcha. – Ta tajemnica nie jest przeciwna rozumowi, jest ponad rozumem, przewyższa nas, ale nie przekreśla – dodał.
Kaznodzieja nawiązał także to trudu budowy świątyni parafialnej. – Budowaliście ten kościół, też niejednokrotnie się zdawało, no to znajomości, kontakt, spryt, umiejętność, inteligencja, może nawet dobroć człowieka. Nie, nie tylko. Tam był palec Boży, tam była Wola Boża. To niekiedy odkryjecie po latach, że rzeczywiście, że tak się wydarzyło, to ten splot nie był przypadkowy – mówił abp Michalik i wskazał, że każda parafia potrzebuje pewnej niezależności w postaci własnego kościoła. – Potrzebuje tej właśnie odpowiedzialności za tę rzeczywistość i dzięki Bogu udało się – docenił wieloletnie starania miejscowej wspólnoty.
Arcybiskup podkreślając piękno parafialnego kościoła, zachęcał aby na tym nie poprzestawać. – Najpiękniejszą świątynią, w której mieszka Bóg, jest serce człowieka. Niewinne, czyste, otwarte na miłość i właśnie to jest świątynia. Ta świątynia zewnętrzna jest po to, żebyśmy nasze nasze nasze wnętrze przygotowywali, szlifowali, upiększali dobrymi uczynkami, miłością, modlitwą. To jest wielkie zadanie, którego potrzebuje świat, a którego nikt nie da – zauważył kaznodzieja.
Abp Michalik ostrzegał, że współczesny świat promuje wiele ideologii wiodących do upadku Kościoła i człowieka. – Dzisiaj człowiekowi współczesnemu jest trudno otworzyć się na Boga, na to że są zasady niezmienne. Religia, Bóg, Chrystus jest niezmienny – mocno przypominał. – Kto rusza krzyż, kto walczy z krzyżem w urzędzie, kto walczy z przykazaniami Bożymi w szkole, w rodzinie, w sąsiedztwie, ten promuje rozkład, ten promuje nieszczęście – dodał i zaznaczył, że konsekwencją takich działań zawsze będzie nieszczęście. – Nie tylko na ziemi, skutki będą. To zamyka człowiekowi drogę do zbawienia – ostrzegał.
W tym kontekście hierarcha zachęcał to zaufania Chrystusowi i podejmowania trudu, zwyciężania zła. – Budujemy nie tylko fundamenty zdrowego postępu, zdrowszej rzeczywistości, ale też drogi do nieba – apelował.
Na zakończenie homilii abp Michalik życzył, aby to spotkanie modlitewne było okazją do pokornego przeproszenia Pana Boga za słabości. – Prośby o nawrócenie tych wszystkich, którzy nie rozumieją albo udają, że nie rozumieją, że wiara, religia, wiara w Boga, w Chrystusa jest nieodłączna od życia według Bożych przykazań, ale że taka droga życiowa właśnie jest bezpieczna i prowadzi do zbawienia – powiedział kaznodzieja.
Po Eucharystii wierni przed wystawionym do adoracji Najświętszym Sakramentem wyśpiewali wezwania litanii do Najświętszego Serca Pana Jezusa i zawierzyli wspólnotę parafialną Boskiemu Sercu.
Uroczystość 10-lecie konsekracji kościoła parafialnego pw. Podwyższenia Krzyża Świętego i św. Wincentego a Paulo w Łazach połączona była z 35. rocznicą święceń kapłańskich proboszcza tej wspólnoty, ks. Ryszarda Buryło. Dlatego swoją wdzięczność wobec kapłana wyrazili przedstawiciele miejscowej społeczności i grup parafialnych.
Zmarła Kazimiera Czaja, mama ks. Jana Czai, proboszcza parafii pw. św. Walentego w Futomie.
Pogrzebodbędzie się w środę, 18 czerwca 2025 r. w kaplicy dojazdowej Zasławiu, (parafia pw. Wniebowzięcia NMP w Zagórzu). O godzinie 10.00 zostanie odmówiony Różaniec, o 11.00 Msza Święta, a po Jej zakończeniu pochówek na miejscowym cmentarzu.
Księdzu Proboszczowi Janowi oraz pogrążonej w żałobie Rodzinie składamy wyrazy współczucia i łączymy się z nimi w modlitwie do Miłosiernego Boga.
Wieczne odpoczywanie racz Jej dać Panie, a światłość wiekuista niechaj Jej świeci. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Amen.
W uroczystość Trójcy Przenajświętszej, 15 czerwca 2025 r., abp Adam Szal konsekrował nowy ołtarz w parafii pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Krośnie i udzielił sakramentu bierzmowania. Uroczystość przypadła w 15. rocznicę koronacji obrazu Matki Bożej Murkowej Obrończyni Wiary.
W homilii metropolita przemyski przywołując ikonę Andrzeja Rublowa, zgłębiał tajemnicę Trójcy Świętej. – Tajemnicę Trójcy Świętej łączy miłość. Łączy także stół, ołtarz eucharystyczny – powiedział hierarcha i przypomniał głęboką wymowę stołu na kartach Starego i Nowego Testamentu. – Tak jak Mojżesz poprzez krew baranka wyprowadził z Naród Wybrany z niewoli egipskiej, tak Chrystusa przez swoją krew i swoich męczenników, swoich uczniów, wyprowadza nas z niewoli zła i grzechu – przypomniał arcybiskup.
W tym kontekście metropolita przemyski nawiązał do obrzędu konsekracji ołtarza. – On zawiera wiele symboli nawiązujących do męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa – powiedział hierarcha i przywołał obraz z bocznej kaplicy Wieczernika w Ziemi Świętej, która opiekują się Ojcowie Franciszkanie. – Przy tabernakulum są apostołowie, ale w drzwiach zakrystii, bardzo blisko ołtarza, stoi Matka Najświętsza. – Jakże tu nie wspomnieć o Matce Najświętszej, kiedy obchodzimy piętnastą rocznicę koronacji obrazu Matki Bożej Murkowej. Nazywamy Ją, za św. Janem Pawłem II, Niewiastą Eucharystii – powiedział abp Szal. – Maryja uczestniczyła w Eucharystii po Zesłaniu Ducha Świętego – dodał i przywoływał wydarzenie z życia Maryi, które były po ludzku dla niej trudne, aby potrafiła te trudy przezwyciężyć dzięki swojej wierze i zaufaniu.
Metropolita przemyski nawiązał także do wykonania nowego ołtarza, w którego centralnej części mieści się litera Tau. – Rzeczywiście, łatwo się przekonać się, czytając opracowania na ten temat, że jest to nawiązanie świętego Franciszka, który podpisywał tym znakiem zbawienia, ocalenia, ludzi, którzy będą naznaczeni tym znakiem – tłumaczył. – Niektórzy piszą, że ten znak Tau to jest krzyż przed tym momentem zanim Piłat umieścił na krzyżu swoją tabliczką – dodał.
Arcybiskup przypomniał, że św. Franciszek upominając swoich braci, zachęcał ich, aby czcili Najświętsze Ciało i Krew Chrystusa. – „Nikt nie może zbawić się, jeśli nie przyjmuje Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej” – przywoływał słowa Biedaczyny z Asyżu.
Na zakończenie homilii metropolita przemyski zwrócił się z apelem do młodych, którzy mieli przyjąć za chwilę sakrament bierzmowania. – Mam wielką prośbę do bierzmowanych, abyście kochali Eucharystię, by każda niedziela była związana z waszym udziałem we Mszy świętej. Byście przyjmowali Komunię świętą, jako pokarm, który prowadzi do wieczności. Byście nie gardzili tym zaproszeniem i by miejsce przygotowane dla was, jak na tym obrazie Andrzeja Rublowa, nie pozostawało nigdy puste – apelował hierarcha.
Po homilii abp Adam Szal udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania, a następnie odmówił dedykowaną modlitwę poświęcenia, namaścił ołtarz olejem Krzyżma Świętego i okadził. Nowy ołtarz został przyozdobiony obrusem, kwiatami i umieszczono na nim świece, które po specjalnej modlitwie zapalił ojciec proboszcz.
W sobotę, 14 czerwca 2025 r., w tzw. „małej auli” Instytutu Teologicznego w Przemyślu już po raz szósty miał miejsce kościelny egzamin licencjacki. W tym roku z wynikiem bardzo dobrym zdało go czternastu kapłanów archidiecezji przemyskiej. W egzaminie wziął udział abp Adam Szal.
Księża zdawali egzamin licencjacki przed komisją w składzie:
– ks. dr hab. Witold Ostafiński, prof. UPJPII (Dziekan Wydziału Teologicznego UPJP2 w Krakowie);
– ks. dr hab. Wacław Siwak (Dyrektor Instytutu Teologicznego w Przemyślu i Kierownik Studiów Licencjackich);
– ks. dr hab. Waldemar Janiga (Dyrektor Wydziału Nauki Katolickiej Przemyskiej Kurii Metropolitarnej).
Lista nowych Księży Licencjatów:
ks. Biedka Tomasz – seminarium metodologiczne: ks. dr hab. Wacław Siwak
ks. Bujdasz Grzegorz – seminarium metodologiczne: ks. prof. dr hab. Dariusz Dziadosz
ks. Cyran Hubert – seminarium metodologiczne: ks. prof. dr hab. Dariusz Dziadosz
ks. Gliniak Piotr – seminarium metodologiczne: ks. dr hab. Witold Ostafiński, prof. UPJPII
ks. Gurgacz Michał – seminarium metodologiczne: ks. dr hab. Tadeusz Bratkowski
ks. Kruczek Jakub – seminarium metodologiczne: ks. dr hab. Wacław Siwak
ks. Pawlak Daniel – seminarium metodologiczne: ks. prof. dr hab. Dariusz Dziadosz
ks. Pomykała Jakub – seminarium metodologiczne: ks. prof. dr hab. Dariusz Dziadosz
ks. Sas Dawid – seminarium metodologiczne: ks. dr hab. Wacław Siwak
ks. Stęchły Michał – seminarium metodologiczne: ks. dr hab. Wacław Siwak
ks. Szałaj Patryk – seminarium metodologiczne: ks. dr hab. Wacław Siwak
ks. Śliwka Paweł – seminarium metodologiczne: ks. dr hab. Wacław Siwak
ks. Terech Gerard – seminarium metodologiczne: ks. dr hab. Wacław Siwak
ks. Wałczyk Karol – seminarium metodologiczne: ks. dr hab. Waldemar Janiga
Od kilku już lat księża archidiecezji przemyskiej mogą pogłębiać swoją wiedzę w Instytucie
Teologicznym w Przemyślu na studiach III stopnia – studia licencjacko-doktoranckie (do
licencjatu kanonicznego) ze specjalizacją z zakresu teologii pastoralnej, uruchomionych w roku akademickim 2017/18 przez Wydział Teologiczny Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. Studia te (podyplomowe, VI-semestralne) są specyfiką wydziałów teologicznych, a ich ukończenie stanowi warunek konieczny przy ewentualnym podejmowaniu studiów doktoranckich w zakresie teologii.
Księżom Licencjatom serdecznie gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów naukowych.
W sobotę, 14 czerwca 2025 r., w sanktuarium Matki Bożej Bieszczadzkiej w Ustrzykach Dolnych / Jasieniu odbyło się drugie spotkanie w ramach IV Archidiecezjalnej Pielgrzymki Dzieci Komunijnych, Rocznicowych i Eucharystycznego Ruchu Młodych.
Spotkanie rozpoczęła uroczysta Eucharystia, której przewodniczył abp Adam Szal. Okolicznościową homilię do dzieci wygłosił ks. Sebastian Picur, wikariusz w parafii pw. św. Stanisława Biskupa Męczennika w Łańcucie znany z platformy TikTok. Kapłan wyjaśnił dzieciom, że każdego dnia tworzą lub podtrzymują relacje międzyludzkie. – Mamy różne stopnie relacji. I tak samo z Panem Jezusem, z Matką Najświętszą, możemy mieć także różną relację – powiedział ks. Picur zachęcając, aby dzieci jak najczęściej spotykały się z Panem Jezusem Eucharystycznym.
Kaznodzieja mówił także o tym, że nigdy matka nie jest w stanie zastąpić dziecku ojca, a ojciec matki. Jednak matka zawsze ma pewną przewagę w relacji z dzieckiem. – Ta przewaga tworzy się przez dziewięć tajemniczych, pięknych, wręcz mistycznych miesięcy. Kiedy to małe dzieciątko od chwili poczęcia rozwija się pod sercem swojej mamy i przez dziewięć miesięcy te dwa serca biją tym samym rytmem życia i miłości. Wtedy między matką, a dzieckiem tworzy się szczególna, tajemnicza i przepiękna więź – wyjaśniał w kontekście odczytanego fragmentu ewangelii o nawiedzeniu św. Elżbiety. – Maryja, którą czcimy w tym sanktuarium, jest dla nas szczególnym przykładem bliskości z Panem Jezusem i tej przyjaźni. I jeżeli my chcemy być podobni do Matki Najświętszej, to mamy jedną szczególną drogę do Pana Jezusa – dodał.
Kapłan używając styropianowego rekwizyty w postaci białej hostii przypomniał dzieciom, że najbliższa relację z Panem Jezusem mogą zbudować tylko poprzez częste przyjmowanie Komunii świętej. – To właśnie Eucharystia jest szczególną drogą do budowania tej bliskiej, najbliższej relacji, więzi, przyjaźni z Panem Jezusem na wzór Matki Najświętszej. To jest pewien symbol, rekwizyt tutaj przygotowany, ale Eucharystia tak naprawdę nie jest zwykłym opłatkiem, ale jest to coś więcej – podkreślał, ukazując dzieciom wizerunek Jezusa skryty pod styropianową hostią. – Kiedy wy moi drodzy przyjmujecie Eucharystię to tak naprawdę przyjmujecie żywego Boga do swojego serca i stajecie się przez to podobni do Matki Najświętszej, bo macie taką bliską relację z Panem Jezusem – dodał.
Ks. Picur zwrócił się także do rodziców zebranych na Eucharystii, przypominając, że już podczas zawierania sakramentu małżeństwa, później na chrzcie swoich dzieci, zobowiązali się do wychowania ich w wierze katolickiej. – Pięknie, że dbacie o wiarę waszych dzieci. I co robić, żeby ta relacja z Panem Jezusem eucharystycznym była coraz bliższa? Modlitwa. Najlepiej modlitwa rodzinna – zachęcał. – Łatwo jest powiedzieć dziecku: pomódl się. Ale piękniej jest powiedzieć: pomódlmy się. Łatwo jest powiedzieć dziecku: idź do kościoła. Ale piękniej: idźmy razem. Słowa pouczają, przykłady pociągają – dodał dzieląc się świadectwem wspólnej modlitwy w swoim domu rodzinnym.
Kapłan w tym kontekście przywołał przykład błogosławionej Rodziny Ulmów. – Ta rodzina z Markowej dla współczesnego świata, Kościoła i wszystkich rodzin, jest znakiem tego, że Pan Bóg całe rodziny zaprasza do nieba, że Pan Bóg całe rodziny zaprasza do zbawienia!. Nie tylko jedną osobę, ojca, matkę, jedno dziecko, ale oboje małżonków i wszystkie dzieci – przypominał.
Kończąc, ks. Picur zaznaczył, że wszystkie rodziny są powołane do zbawienia. – Ale do tego prowadzi codzienność oparta na Bogu, na wierze, na modlitwie, na Słowie Bożym, na Matce Najświętszej, na sakramentach – podkreślał kaznodzieja. – Tego wam życzę, aby to właśnie Eucharystia, którą niedawno po raz pierwszy do swojego serca przyjęły wasze dzieci, była dla całych waszych rodzin autostradą do nieba – powiedział ksiądz znany z TikToka.
Po zakończeniu Mszy Świętej uczestnicy spotkania w Ustrzykach/Jasieniu przed wystawionym do adoracji Najświętszym Sakramentem, wspólnie odmówili litanię loretańską. – Panie Jezu Chryste, jesteśmy w Domu Twojej Matki, Matki Bożej Bieszczadzkiej, która pokazuje dłonią na Ciebie. Klęczymy przed Tobą i dziękujemy Ci za to, że dałeś nam Matkę. Ale jednocześnie prosimy Cię o to, abyś mieszkał w naszym sercu. Nie tylko jako Gość, który przychodzi od czasu do czasu, ale żebyś był zawsze przez miłość, przez wiarę, przez nadzieję – zachęcał abp Szal wprowadzając do modlitwy.
Hierarcha wzywał do wdzięczności za dar Pierwszej Komunii Świętej tysięcy dzieci z całej archidiecezji przemyskiej. – Dziękujemy Ci za rodziców, za dziadków, za nauczycieli, za wychowawców. Dziękujemy ci za katechetów i za katechetki. Dziękujemy za tych wszystkich, którzy sprawili, że dzień pierwszej komunii jest tak piękny i chcemy go pamiętać przez całe życie – powiedział arcybiskup i prosił o modlitwę w intencji rodzin, szkół, nauczycieli, duszpasterzy oraz o pokój na świecie. – Modlę się także o to, aby wszystkie dzieci były pełne nadziei i wewnętrznego pokoju – dodał.
Druga część IV Archidiecezjalnej Pielgrzymki Dzieci Komunijnych, Rocznicowych i Eucharystycznego Ruchu Młodych miała miejsce na placu obok sanktuarium, gdzie przygotowano dla uczestników różne atrakcje: konkursy, gry, zabawy z nagrodami, oraz malowanie twarzy prowadzone przez profesjonalnych animatorów zabaw. Ustawiona była videobudka 360, dmuchańce, zjeżdżalnie, plac zabaw, tor przeszkód. Dzieci mogły obejrzeć wyczyny rowerowe zaprezentowane przez Krystiana Herbę – wielokrotnego medalistę Mistrzostw Polski w trialu rowerowym i uczestnika programu „Mam Talent”. Wystąpił także regionalny zespół „Bandanki” oraz wokaliści Ustrzyckiego Domu Kultury. Wyjątkowe spotkanie i warsztaty TikTokowe poprowadził ks. Sebastian Picur. Przy okazji na placu pojawił się także namiot edukacyjny Bieszczadzkiego Parku Narodowego i Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne, zorganizowano pokazy pojazdów i sprzętu służb mundurowych oraz pokazy pierwszej pomocy przedmedycznej.
Wydarzenie w Jasieniu było drugim spotkaniem w ramach IV Archidiecezjalnej Pielgrzymki Dzieci Komunijnych, Rocznicowych i Eucharystycznego Ruchu Młodych. Pierwsze, podobne spotkanie, odbyło się 31 maja 2025 r., w sanktuarium Matki Bożej w Chłopicach, gdzie uroczystej Eucharystii przewodniczył bp Krzysztof Chudzio.
W sobotę, 14 czerwca 2025 r., w Bazylice Archikatedralnej w Przemyślu, bp Krzysztof Chudzio przewodniczył Eucharystii z obrzędem błogosławieństwa 152 nowych ceremoniarzy, 100 lektorów, 12 ministrantów światła i 8 ministrantów kadzidła. Tytuł ministranta roku odebrało 27 chłopaków.
W homilii biskup pomocniczy archidiecezji przemyskiej zwracając się do młodych członków Liturgicznej Służby Ołtarza mówił, że Kościół patrzy na nich z nadzieją. – Jesteście już na tyle dorośli, że Kościół z ufnością chce wam powierzyć ważne funkcje w liturgii, a jednocześnie patrzy na was z nadzieją, bo człowiek, który w takim wieku spotkał Chrystusa, pozostanie Mu wierny przez całe swoje życie – powiedział kaznodzieja.
Jak zauważył hierarcha, to patrzenie z nadzieją i z zaufaniem świadczy o tym, że są już na tyle dorośli, aby odróżniać dobro od zła. – Potraficie też patrzeć na świat i dostrzegać to, co dobre, co od Pana Boga pochodzi. Ale niestety w tym świecie znajduje się również zło, zniewolenie. To, co jest skutkiem działania szatana i myślę, że też potraficie dostrzec właśnie te momenty w życiu ludzi, te momenty czy sytuacje w świecie, które sprawiają, iż człowiek staje się niewolnikiem – zauważył bp Chudzio, bo takie sytuacje, w których ludzie gubią się, brakuje im właściwego wzroku, właściwego sposobu patrzenia są smutni, często popadają w depresję.
Biskup mówił, że biblijny „rok łaski”, czyli rzeczywistość, w której Bóg uwalnia od zła i od nieszczęścia, nie zakończył się wraz z śmiercią i zmartwychwstaniem Pana Jezusa, ale trwa nadal. – I teraz to wyzwalanie od zła, z niewoli grzechu, dokonuje się w Kościele, bo Bóg działa przez Kościół, który umocniony, napełniony Duchem Świętym, tym samym Duchem, który spoczął na Jezusie, kontynuuje to dzieło Jezusa, uwalniania od zła i takiego działania, które pozwala człowiekowi zjednoczyć się z Panem Bogiem, by w końcu otrzymał wieczną nagrodę, by dostał się do nieba – zauważył.
Kaznodzieja przypomniał, że Kościół co jakiś czas ogłasza Rok Święty, który aktualnie trwa, aby dokonywało się uwolnienie od kar i skutków grzechu. – Ale przede wszystkim, by w tym czasie człowiek umocnił się i uświadomił sobie, że w życiu powinien kierować się nadzieją, która wskazuje na realność wypełnienia się obietnicy danej przez Pana Jezusa – zaznaczył.
Dlatego trzeba głosić Słowo Boże. – Jakie to wielkie zaufanie Kościoła do was, ale jaka jednocześnie wielka nadzieja z wami związana, kiedy będąc ustanowieni lektorami, to Słowo o Zbawieniu będziecie wygłaszać we wspólnocie Kościoła – mówił do przyszłych lektorów. – Odczytując to Słowo niejako użyczacie wtedy swoich ust, swojego serca, swoich zdolności, Panu Jezusowi. Bo tak naprawdę to Bóg przemawia, chociaż wykorzystuje człowieka do tego, by przekazać mu swoje prawdy, swoje myśli – tłumaczył hierarcha. – To wszystko dotyczy was, drodzy przyjaciele, którzy oficjalnie zostaniecie uznani i przeznaczeni do tego, by czytać, to znaczy głosić to słowo, które Bóg wypowiedział do człowieka – dodał.
Biskup podkreślał tez znaczenie i wymiar liturgii w Kościele. – To wasze zadanie, aby cała ta liturgia odbywała się właśnie w taki czytelny, uporządkowany sposób, aby każdy wiedział, jakie jest jego zadanie, do czego został powołany w tej liturgii, jakim znakiem ma być – mówił do przyszłych ceremoniarzy, którzy będą dbać o piękno liturgii w swoich wspólnotach parafialnych. – Popatrzcie, jaka wielka odpowiedzialność staje przed wami, ale jednocześnie popatrzcie, jak wielkie to wyróżnienie, jak wielka to godność pełnić taką funkcję – dodał.
Jak wskazał bp Chudzio, każda liturgia jest uobecnieniem wieczności, realnego spotkania z Bogiem żywym i prawdziwym. – Chodzi o to, żebyśmy byli przekonani, że to wszystko, co tutaj wykonujemy na liturgii, te zadania, nasze spotkanie z Panem Bogiem i potem to, co dzieje się w naszym życiu, kiedy wychodzimy na zewnątrz świątyni, by odpowiedzieć na dary i na wezwanie, które otrzymaliśmy w liturgii, że to wszystko prowadzi nas do właśnie tej wiecznej nagrody – powiedział kaznodzieja i życzył członkom Liturgicznej Służby Ołtarza, aby ciągle w ich sercach wzbudzało się pragnienie nieba. – Abyśmy byli tymi, którzy osiągną nagrodę w niebie, której pragniemy, a pragnąc będziemy przez życie wiedzieć Kogo się trzymać, kto jest Zwycięzcą – dodał.
Po zakończonej Eucharystii uczestnicy spotkania udali się do Wyższego Seminarium Duchownego, gdzie w Auli Instytutu Teologicznego wręczono dyplomy i krzyże ceremoniarskie oraz nagrody dla ministrantów i lektorów.
Tekst: Łukasz Sztolf Zdjęcia: kl. Krzysztof Zawada
W piątek w Oktawie Bożego Ciała, 20 czerwca 2025 r., abp Adam Szal, wszystkim przebywającym na terenie archidiecezji przemyskiej, udziela dyspensy od wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych, zamieniając ten rodzaj postu na inny tj. jałmużnę postną.
