W poniedziałek, 29 grudnia 2025 r., w Bazylice Archikatedralnej w Przemyślu odbyła się Eucharystia w intencji śp. abp. Ignacego Tokarczuka, w 13. rocznicę jego śmierci.
– Modlimy się o pokój jego duszy, dziękując opatrzności Bożej za to, że dał nam tak niezwykłego pasterza dla naszej Przemyskiej Archidiecezji, nawet więcej, dla całej naszej Ojczyzny, dla Kościoła świętego – mówił przewodniczący Eucharystii abp Adam Szal.
Homilię w tym dniu wygłosił rezydent parafii archikatedralnej, ks. Piotr Stefański. Kapłan zaprosił do przywołania w pamięci herbu abpa Tokarczuka. – Oto na tarczy herbu abpa Ignacego były wyobrażone tablice przykazań Bożych. A nad tymi tablicami zarysowana postać gołębicy, symbol Ducha Świętego, a niżej podpis: Deus Caritas. Bóg jest miłością.
Jak podkreślił kaznodzieja, te słowa nawiązują do tajemnicy, która szczególnie towarzyszy nam od świąt Bożego Narodzenia. – Doświadczamy Boga miłości, który zechciał przyjść na ziemię. A teraz w tych dniach towarzyszy nam katecheza, wykład św. Jana Apostoła, niektórzy mówią Apostoła Miłości, bo to ten, który dzisiaj w pierwszym czytaniu przypomina nam przykazanie, czyli jakieś prawo Boże, które jest stare, a jednak nowe. Nowe, bo ciągle przed nami. Nowe, bo przecież chodzi o miłość, o tę Miłość, która, jak zaznacza autor listu, jest w nim, w Zbawicielu i w nas, to nowe prawo. Bóg jest miłością. Miłością, która chce dać się poznać.
W uroczystości uczestniczyli m.in. przedstawiciele „Solidarności”. Stąd ks. Stefański przywołał słowa abpa Tokarczuka, które wypowiedział do ludzi pracy w 1980 r. – Oto świat pracy, a z nim cały naród wraca do krzyża. I ten naród chce, żeby krzyż był naprawdę na każdym kroku jego życia. Chce, by ten krzyż był w miejscach pracy, w miejscach nauki, w miejscach urzędowania, wszędzie. I to nie jest jakaś płytka demonstracja. To jest jakieś wielkie doświadczenie, to co Pismo Święte, co Chrystus powiedział: „Beze mnie nic uczynić nie możecie”. O tym się przekonali wszyscy, że bez Chrystusa, bez jego prawdy, bez jego zasad nie można budować ładu ani porządku. Nie można żyć prawdą, nie można marzyć o sprawiedliwości czy równości – cytował kaznodzieja.
– Ksiądz arcybiskup sprzeciwia się oczywiście systemowi, który jest wbrew prawu, wbrew krzyżowi Chrystusowemu, ale nie sprzeciwia się człowiekowi – kontynuował ks. Stefański. – Ksiądz arcybiskup właśnie akcentował rolę ludzi pracy, tych, którzy domagali się tego znaku sprzeciwu krzyża, ale na de wszystko domagali się samego Chrystusa. To dla nas zaproszenie, w dniach oktawy Narodzenia Pańskiego, by przyjąć Chrystusa, a z nim przyjąć brata, przyjąć człowieka, a jednocześnie sprzeciwiać się ciemności, która może niszczyć brata, może niszczyć mnie.
Po zakończonej Mszy Świętej w intencji śp. abp. Ignacego Tokarczuka wierni mogli zejść to podziemi Bazyliki Archikatedralnej w Przemyślu, aby pomodlić się jeszcze chwilę przy grobie zmarłego hierarchy.
Źródło: Stanisław Gęsiorski / radiofara.pl











