W sobotę, 26 lipca 2025 r., odbyła się Pielgrzymka Jubileuszowa Dziadków i Osób Starszych do Bazyliki Archikatedralnej w Przemyślu. Uroczystej Eucharystii przewodniczył abp Adam Szal, a homilię wygłosił abp senior Józef Michalik.
Na początku Mszy świętej metropolita przemyski przywołał hasło Roku Jubileuszowego „Pielgrzymi nadziei”. – Patrzymy dzisiaj na świętych Joachima i Annę. Patrzymy na nich przez pryzmat nadziei. Oni tę nadzieję mieli w sercu zapisaną głęboko. Jako członkowie narodu wybranego czekali na Mesjasza, na Zbawiciela. Czekali na to, że zrealizują się zapowiedzi Starego Testamentu – powiedział hierarcha. – To właśnie w ich domu, w ich rodzinie, pojawiła się Najświętsza Maryja Panna To znak niezwykły, znak od Pana Boga, że zapowiedzi się realizują – dodał.
Abp Szal podkreślił, że Jubileuszowa Pielgrzymka Dziadków i Osób Starszych odbywa się w dniu kiedy Kościół wspomina Dziadków Pana Jezusa: Joachima i Annę. – Chcemy modlić się w intencji tych wszystkim, którym patronują ci małżonkowie, a więc wszystkich tych, którzy patrzą z perspektywy lat na swoje życie, którzy z wielką troską patrzą na swoje dzieci, na swoje wnuki – zaznaczył hierarcha i podzielił się swoim doświadczeniem z ostatniej pieszej pielgrzymki na Jasną Górę, gdy tak wiele próśb było pisanych właśnie przez rodziców, babcie i dziadków. – Próśb o to, aby dzieci wytrwały w wierze, aby się nawróciły, aby zaczęły potem praktykować wiarę. Modlimy się więc w intencji wszystkich tych, którym patronują Joachim i Anna – dodał.
Okolicznościową homilię wygłosił abp senior Józef Michalik. Emerytowany metropolita przemyski oparł swoją refleksję na słowach z odczytanej wcześniej Ewangelii: „Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie”. – To jest czas jakiegoś uśmiechu Bożego, który do nas jest skierowany! Bo było wielu, którzy chcieli zobaczyć Chrystusa. My widzimy i słyszymy Go przez wiarę. Czy rzeczywiście nasze oczy widzą Chrystusa obecnego przez wiarę w naszym życiu? W Najświętszej Ofierze, ale i w naszym życiu? – wzywał do refleksji arcybiskup.
Hierarcha zaznaczył, że Bóg ciągle towarzyszy człowiekowi w ciągu jego życia, nawet wtedy, gdy ten tego nie dostrzega. – Ja szczerze mówię i to niejednokrotnie powtarzam, że jestem wdzięczny Panu Bogu za moją starość, za emeryturę. Kiedyś to mówili, że Panu Bogu się starość nie udała. Nieprawda! To jest najpiękniejszy czas! – przekonywał hierarcha. – Panu Bogu starość się udała, bo to jest efekt naszego dojrzewania. My teraz widzimy więcej niż przez całe życie widzieliśmy (…) widzimy teraz to, co przez całe życie nam umykało, to czego nie zauważaliśmy, że Bóg był przy nas – dodał.
Hierarcha pytał zebranych w Bazylice Archikatedralnej i łączących się za pośrednictwem transmisji Radia FARA do refleksji czy ich oczy widzą dzisiaj szanse dobra, które można uczynić. – Czy my staramy się usłyszeć głos Boga i głos drugiego człowieka, przez którego Pan Bóg mówi niekiedy do nas. Żebyśmy mu pomogli, usłużyli, zwłaszcza w naszej rodzinie. Czy słyszymy głos odpowiedzialności za wiarę? – mówił arcybiskup do dziadków i osób starszych.
Hierarcha przekonywał, że czas emerytury nie jest tylko okresem odpoczynku, zwolnienia stylu życia, ale okresem budzenia sumień w rodzinie. – Zobaczcie, rola dziadka, babci jest naprawdę dzisiaj szczególnie ważna. Kościół was dalej potrzebuje. Kościół nas dalej potrzebuje, potrzebuje naszej modlitwy, bo nic się nie dzieje w sercach ludzkich, jeśli Duch Święty nie otworzy tych serc. A tego Ducha Świętego trzeba prosić i trzeba tworzyć atmosferę, atmosferę dobra. Myślę, że to bardzo ważna rzecz, promocji dobra – tłumaczył abp Michalik podkreślając, że „prawdę trzeba głosić radykalnie, ale z miłością z wyrozumiałością i cierpliwością, że ona nie zawsze dociera”.
Emerytowany metropolita przemyski podkreślał, że nie ma emerytury od głoszenia Ewangelii. – Pokochajmy nasze lata! Pokochajmy naszą starość! Cieszmy się, że mamy okazję dojrzewać do tego najważniejszego dnia, jaki nas czeka w życiu. Starość to czas dojrzewania do wieczności! – zaznaczył.
Na zakończenie homilii abp Michalik przywołał osobę papieża Franciszka, który w swoim brewiarzu przechowywał list od babci, który otrzymał w dniu prymicji kapłańskich. – Pomagajmy naszym wnukom, nie wstydźmy się pomagać. Próbujmy odnajdywać naszą misję w pomaganiu naszym najbliższym, tym, których kochamy, w odnalezieniu tego, Który był, jest i chce być umocnieniem naszych dni na drodze do zbawienia – zachęcał.
Pielgrzymka Jubileuszowa Dziadków i Osób Starszych odbyła się w liturgiczne wspomnienie św. Joachima i św. Anny, rodziców Najświętszej Maryi Panny, a więc dziadków Pana Jezusa. Eucharystię, która była centrum tego spotkania, poprzedziła konferencja i adoracja Najświętszego Sakramentu. Wierni odmówili tez przypisane do Roku Świętego i kościoła jubileuszowego, modlitwy celem zyskania odpustu zupełnego.
Tekst: Łukasz Sztolf
