W niedzielę, 19 stycznia 2025 r., we wspomnienie św. Józefa Sebastiana Pelczara, biskupa przemyskiego, w bazylice archikatedralnej uroczystej Eucharystii z udziałem Sióstr ze Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Pana Jezusa, przewodniczył bp Krzysztof Chudzio.
W hierarcha w homilii nawiązał do czytań mszalnych i przedstawił Kościół Święty jako Oblubienicę Chrystusa, która zostaje przyozdobiona i obdarowana niezwykłymi Darami. – Największym Darem jest Duch Święty – podkreślił kaznodzieja.
Następnie bp Chudzio tłumaczył, że to właśnie Duch Święty jest Dawcą Nowego Życia w Chrystusie i On uzdalnia chrześcijanina do wyznawania wiary. – On mieszka w nas i czyni z nas własność Boga. On też udziela różnych darów i charyzmatów, które nie są prywatną własnością wierzącego, ale mają one łączyć i budować wspólnotę – powiedział biskup i zaznaczył, że żaden z tych darów nie jest lepszy od innego, bo tylko razem służą one budowaniu Ciała Chrystusa, którym jest Kościół.
Jak zauważył hierarcha, przez wieki to działanie Ducha Świętego i udzielanie darów, stają się spełnieniem polecenia Oblubienicy Ducha Świętego, Maryi, niezwykłego świadka zaślubin z Kany Galilejskiej: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”. – Pięknym przykładem realizacji takiego planu Boga jest wspominany dzisiaj św. Józef Sebastian Pelczar – podkreślił kaznodzieja. – Zmarł 101 lat temu. Dzisiaj jaśnieje on przed nami, a jego czyny i zapisane słowa, zachęcają do adoracji Najświętszego Sakramentu oraz wpatrywania się i medytowania tajemnicy Bożego Serca i słuchania Matki Najświętszej – dodał.
Bp Chudzio mówiąc o św. Józefie Sebastianie Pelczarze zaznaczył, że on swoim życiem i pasterską troską odpowiadał na Jej wezwanie z Kany Galilejskiej. – Heroicznie posłuszny natchnieniom Ducha Świętego, podążał drogą świętości – zaznaczył. – On także bardzo pragnął, aby Jego diecezja była święta, a tę świętość widział także jako skuteczne narzędzie do przeciwstawiania się antychrześcijańskiej propagandzie i drogę do skutecznego opierania się złu – przypominał.
Biskup zadał też kluczowe pytanie: jak tę świętość zdobywać? – Nasz święty odpowiadał koniecznością prowadzenia i rozwijania życia duchowego. Każdy na swoim poziomie, według swego stanu, powinien zatroszczyć się o swoje życie duchowe. A kluczowym zagadnieniem rozwoju duchowości, proponowanym przez św. Biskupa, była potrzeba żywej świadomości celu ostatecznego – wyjaśniał kaznodzieja.
W tym kontekście świadomość celu ostatecznego, którym jest Bóg, wieczna radość i szczęście, pozwala nieustannie motywować się do zdobywania tej świętości. – Warto zwrócić uwagę, że tak właśnie działa w nas Nadzieja, na którą w tym roku Jubileuszowym pragniemy zwrócić szczególną uwagę – nawiązał bp Chudzio do Roku Świętego. – Zjednoczeni z Panem Jezusem, zaślubieni Bogu, umocnieni życiem, które nam daje w Eucharystii, pozwólmy działać Duchowi Świętemu w nas i niech błogosławiona Nadzieja pociąga nas ku Niebu – zakończył homilię biskup pomocniczy archidiecezji przemyskiej.
Po Eucharystii wierni oddali cześć relikwiom św. Józefa Sebastiana Pelczara, biskupa pomocniczego diecezji przemyski w latach 1899–1900, a w latach 1900–1924 biskupa diecezjalnego diecezji przemyskiej. Hierarcha jest też założycielem Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego, które potocznie nazywa się Sercankami.